Dziś jeden z ciekawych (choć nie łatwych w odbiorze) wywiadów, jakie na przestrzeni lat pojawiły się na antenie conscious.tv Jego bohaterem jest Francis Lucille, człowiek będący żywym "fundamentem" współczesnych poszukiwań non duality, mentor i nauczyciel Ruperta Spiry oraz wielu innych "badaczy" natury rzeczywistości. Autor kilku uznanych książek, w tym: Eternity Now, Perfume of Silence czy Truth Love Beauty.
Zdjęcie: internet
Ciekawe :)... Buddyzm zen ubrany w odrobinę nowocześniejsze słowa...? :).
OdpowiedzUsuńTak, zen jako żywo, ale sama nazwa świetna - "sztuka braku oczekiwań", niemalże synonim dla mojego minibwp :)
UsuńBardzo podoba mi się prawda w tych wypowiedziach. To, że tam jest. Wewnętrzna prawda obu rozmówców i samo definiowanie tej prawdy jako równorzędnej miłości...
OdpowiedzUsuńPoszukiwania non duality łączą w sobie spostrzeżenia wszystkich chyba prądów pobocznych i szkół, które rozwinęły się na "zapleczu" różnych religii. Mamy tu buddyjską wadżrajanę, hinduistyczną szkołę tantry i jogi, judaistyczną kabałę czy islamski sufizm. To również odniesienie się do prastarych tradycji szamańskich, gdzie wiedza skupiona była wokół osoby mędrca, proroka- inicjatora. Kogoś, kto czerpał mądrość bezpośrednio za Źródła (Boga), a co za tym idzie, jego wiedza była wolna od przeinaczeń i nadinterpretacji różnych świętych ksiąg. Oczywiście po odejściu "mistrza", wiedza ta i tak z czasem ulegała degradacji i wypaczeniu, gdyż niejednokrotnie jego adepci szli już w stronę bardziej dowolnej interpretacji.
UsuńAle masz rację, wszystko skorelowane jest wobec dążenia do wewnętrznej prawdy, która jako jedyna dana nam jest "z urzędu" przez wszechobecne Źródło. Na platformie bezwarunkowej i bezgranicznej miłości. Nam tylko pozostaje odkryć jej naturę. To właśnie nasza droga...