wtorek, 7 marca 2017

Przedwiośnie


W moich stronach zapachniało wiosną. No może jeszcze nie tak wnikliwie i mocno, ale już przez parę dni z rzędu dał się odczuć ten charakterystyczny powiew ciepła. Szczerze mówiąc bardzo lubię ten czas i tę wyczuwalna aurę już nie zimy, a jeszcze nie wiosny. Oczywiście ta pierwsza pewnie jeszcze przypomni nieco o sobie, zresztą ranki i wieczory wciąż jeszcze bywają w jej posiadaniu. Za to za dnia, wspierana śmiałymi i coraz mocniejszymi promenadami słońca, budzi się świadomość wiosny :)
I tak oto przedwczoraj, pragnąc połazić sobie gdzieś w spokoju i ciszy udałem się do Łagiewnik, na mało popularne i rzadko odwiedzane ścieżki. Ludzi prawie zero, od czasu do czasu pojawiał się jakiś samotny rowerzysta lub biegacz, zatem nawet kilkakrotnie udało mi się podejść dość blisko dziką zwierzynę :)

Najważniejsze jednak przy okazji tego spaceru, odbywało się w moim wnętrzu. Bowiem zupełnie niedawno, po raz kolejny przebrnąłem przez fascynującą książkę Eckharda Tolle- "Nowa Ziemia".
Fajnie było powrócić do niej po latach, ponownie odczuć i uzmysłowić sobie pewne schematy oraz to, na jaki dyskomfort i sztuczki umysłu wystawieni jesteśmy na co dzień.
Lektura książki ciekawie zbiegła się też z wysłuchaniem interesującego wywiadu z dr Danutą Adamską- Rutkowską, współautorką książki "Kwantowa rzeczywistość", znaną min. ze współpracy z miesięcznikiem Nieznany Świat. Można bez ryzyka założyć, że dr Adamska- Rutkowska jest osobą nie tylko legitymującą się dogłębną wiedzą i kompetencją w sprawach naukowego spojrzenia na fenomen świadomości, ale co ważne, należy do tej grupy uczonych, którzy nie stronią od rozpatrywania niewygodnych tematów, tym samym, przeciwstawiając się otwarcie dogmatyzmowi, który dziś stanowi clou prawie każdej gałęzi nauki akademickiej. Do lektury książek E.Tolle, oraz wysłuchania wywiadów z Panią doktor, szczerze wszystkich zachęcam. Niech to będzie taki mały, symboliczny kroczek, do przedwiośnia naszej przebudzonej świadomości :)

Kilka migawek z lasu:








Oraz Rzeczywistość nieoczywista z dr Danutą Adamską- Rutkowską:




 

    





3 komentarze:

  1. Ciekaw jestem jak widzi kres nauki dr Adamska-Rutkowska?
    Czy coś takiego nastąpi?

    Widzę jeszcze w oddali biały szczyt Śnieżnika-taki bywa do maja.W sobotę,11 marca w Górach Bialskich odbędzie się najdłuższy bieg narciarski w Polsce-SGB Ultrabiel.Do przebiegnięcia będzie 60 km po najdzikszych i najpiękniejszych zakątkach G.Bialskich.

    W moim przydomowym ogrodzie jest jeszcze zamarznięta gleba.Mówią,że mróz zimowy przyczynia się do spulchnienia gleby-nazywają go też-wielkim pługiem przyrody,bo staje się tym sposobem pośrednio korzystnym roślinności(rozwalił mi bramę tej zimy:)
    A jak mróz,to i z komina się dymi.Ostatnio mamy dużo pożarów sadzy w kominach z powodu niewycierania kominów.Jest prosty sposób pozbycia się sadzy-tani i prosty.Należy przynajmniej dwa razy w tygodniu palić osiczyną-mokra osiczyna polecana jest.Przy paleniu w piecu osiczyną sadze ulatniają się wraz z dymem,w kształcie czarnego obłoku,przez co komin się oczyszcza:)

    Zdjęcie z tym suchym rowem poniżej zdjęcia z odrzewiem bukowym przypomniało mi inne"rowy"."Rowy"te służyły do ukrycia pociągów w czasie II wojny światowej przed nalotami aliantów.Może facet odkopie kiedyś ten"złoty pociąg",którego szukają u nas?
    www.steine-in-der-dreieich.de/Gleisanlagen.html

    Takie dwa rowy wiją się z Przeł.Jugowskiej do Kamionek.
    Kiedyś myślałem,że to tor saneczkowy,bo taki był w Kamionkach(skocznia,basen także),ale są to/były szlaki zrywkowe tzw.spuszczalnie:ryzy,ślizgi,żłoby,którymi spuszczano drewno z gór.Dzisiaj zastąpiły je"szlaki operacyjne",a powierzchnia tych"szlaków operacyjnych"
    wynosi 20% powierzchni lasu(niziny).Leśnicy jednak twierdzą,że to znikome straty.
    https://www.youtube.com/watch?v=PcEto_Q8MlY
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ciekaw jestem jak widzi kres nauki dr Adamska-Rutkowska?
      Czy coś takiego nastąpi?"

      Myślę że to zależy od tego, jak sprecyzujemy termin "nauka". Czy określimy tak "to coś" co ma oficjalnie miejsce teraz i jest sztuczną konstrukcją, stanowiąca (wraz z religią) szkielet systemu neo-kolonialnego, ukierunkowanego na dalsze zniewalanie i ograbianie człowieka (oraz ekosystemu); czy mamy na myśli naukę pierwotną i czystą, ukrywaną teraz i niszczoną przez szeregi manipulatorów oraz "inżynierów porządku".

      Słyszałem o tym biegu w Bialskich, ciekawe czy utrzymają się dobre warunki śniegowe?
      A co do Śnieżnika, to w tym roku postaram się go ponownie wziąć "na celownik" ;)

      Ciekawa sprawa z tą mokrą osiczyną. Warto sprawdzić :)
      Co do faceta to może wykopie? Ja już nie zabieram głosu w sprawie tego "fenomenu". Po prostu za dużo mgły, a za mało konturów ;)
      Co do tych szlaków zrywkowych to fakt, zachowały się jeszcze gdzieniegdzie ich ślady. Widziałem podobne we wschodnich Karkonoszach.

      Uwielbiam jak ktoś mówi:"znikome straty". Od razu wiem czym to pachnie :/
      Dzięki za linki.
      Pozdrawiam

      Usuń

  2. Poligon w Newadzie i leje po 210 naziemnych próbach bomb jądrowych.
    https://www.google.at/maps/@37.0608907,-116.0279848,41248m/data=!3m1!1e3

    Opublikowano 64 filmy z 7 tys.skrywanych dotychczas w archiwach amerykańskich,4 tys.filmów zdygitalizowano.
    Perełka-i sceneria atomowej apokalipsy;
    https://www.youtube.com/watch?v=uYbNlgQyz84


    OdpowiedzUsuń