czwartek, 16 kwietnia 2015
Wiecznie
W dużym uproszczeniu
gdzieniegdzie jeszcze dotykam, gdzieniegdzie wiem
za kurtyną światła budzi się sekret
tam jeszcze czas na pozostanie bohaterem tej pieśni
nie ukrywam że temat trudny
w uchwycie dwóch rąk, w oka mgnieniu ich ruchu
zadrżę lekko na obrzeżach wszystkiego
przed jutrem
Ktoś prześle zazdrość, inny może wzruszenia
coś jeszcze?
z perspektywy głębi to wciąż jeszcze ten sam film
pozostanę jednak nieco krócej w kadrze
już ostatni raz zatknę flagę
wstrzymam zachwyt
zatamuję lęk
sobą
Zdjęcie: pinterest.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)..., zachwytu nie wstrzymuj... ;)... Podoba mi się wiersz.
OdpowiedzUsuń