poniedziałek, 16 grudnia 2013
Geoinżynieria - cicha wojna
Dziś wrzucam film, na którym dr Jerzy Jaśkowski omawia problematykę geoinżynierii, skutki jej stosowania i odwołuje się do historii podobnych eksperymentów.
(wybaczcie że tylko linki)
http://www.youtube.com/watch?v=B5rINSTuE4Q
http://www.youtube.com/watch?v=9YQ4MNX5vic
http://www.youtube.com/watch?v=7LqkjDTqCkY
http://www.youtube.com/watch?v=HueZ0qfWzI0
W zasadzie na temat geoinżynierii nie ma co dłużej się rozpisywać. Twarde dowody na jej stosowanie wypłynęły już bezpośrednio po wojnie wietnamskiej, gdy rząd USA nieopatrznie przyznał się do kilku swoich grzechów i przewinień (geoinżynieria właśnie, świadome narkotyzowanie żołnierzy czy testy nowych broni i ładunków na polu bitwy). Ale jak w istocie wiemy, nie jest to wewnętrzny problem tylko tego mocarstwa. Są przecież inne, które prowadzą własne badania i aktywną eksplorację tego tematu.
W sumie podpisuję się pod rozważaniami dr Jaśkowskiego, tyle że uważam, iż akurat fenomen chemtrails to nie tylko geoinżynieryjne narzędzie, ale też wynik nieco dalej i głębiej sięgających eksperymentów.
I tu bliższe prawdy są według mnie badania Sofii Smallstorm, która jako jedna z pierwszych ukazała aspekt zastosowania genetycznej modyfikacji organizmów, odbywający się właśnie poprzez umiejętne rozpylanie nano-cząstek. I ostrzegła przez zakusami tych wszystkich, którzy za pomocą biologii syntetycznej pragną z człowieka uczynić (być może) bezwolnego cyborga.
Obserwacja z końca listopada. W punkcie "A" samolot wyraznie zmienia kurs i smuga staje się wyraźniejsza
"A"-dotychczasowa smuga powstała przed manewrem szybko znika. Zaś druga "B"przybiera na sile
W kilka minut pózniej smuga "A" niemalże nie istnieje. Smuga "B" zaś zaczyna stopniowo zmieniać strukturę (rozszerza się)
Upływają kolejne minuty. Smuga "B" rozmywa się bardziej, tworząc pewną zawiesinę
Około pół godziny pózniej, na jej miejscu zalega już taka chmura
Nie będę teraz do tego wracał, gdyż niejednokrotnie wspominałem o tym we wcześniejszych postach, poruszających analogiczną problematykę. Natomiast sprawa wygląda o tyle interesująco (a dla nas mało optymistycznie), iż wydaje się że przy okazji jednego instrumentarium, próbuje odegrać się kilka różnych utworów. I że tylko jednym z nich, jest wspomniana geoinżynieria. Być może jest to sprytnie i świadomie ukartowane. Najpierw pomijano chemtrails zupełnie, na prawo i lewo propagując bzdury o smugach kondensacyjnych. Kiedy zrobiono analizy gruntów po opryskach i na jaw wyszły zestawienia pierwiastków ciężkich, trzeba było coś wymyślić, by zamknąć usta wszystkim krzyczącym i dociekającym prawdy. Bo w istocie było ich już za wiele. I po pewnym czasie pojawiły się oficjalne raporty o geoinżynierii. Oczywiście i tak większość z nich nie widzi w tym procederze nic zdrożnego, a wręcz przeciwnie- jedynie pożyteczne narzędzie, służące człowiekowi do efektywnego i niepohamowanego rozwoju. Ale możemy tylko domyślać się, jak niektórzy ów rozwój postrzegają i jaką ambicją kierują się przy jego wdrażaniu. Zresztą dr Jaśkowski na filmie wspomina też i o tym.
Nie miejmy zatem złudzeń. Te narzędzia służą i mają dalej służyć jedynie jednemu celowi- sprawowaniu kontroli nie tylko nad klimatem, zasobami wody i złożami, ale też nad charakterem, kształtem i rozmiarem ludzkiej populacji.
Tylko że mimo wszystko, istnieje jeszcze pewne "ale"...
Źródło pierwszego zdjęcia i filmów: http://www.prisonplanet.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
http://wszechocean.blogspot.com/2013/09/jeszcze-o-chemtrails.html
OdpowiedzUsuńI po co mi zapodajesz to, co dobrze już znam?
UsuńZ tezą Pana Leśniakiewicza w kwestii chemtrails nie zgadzam się chociażby z tego powodu, że jeśli to zwykłe contrails (jak postuluje), to skąd tak drastycznie podwyższone normy w glebie chociażby samego aluminium?
Zresztą wystarczy nieco się wysilić i pooglądać tworzenie smug. Jeśli samolot lecąc nie zostawia na niebie widocznej smugi kondensacyjnej, a po kilkunastu sekundach wypuszcza ową i rozpyla przez kolejne kilka, po czym jakby nigdy nic znów nie zostawia po sobie nic to jak to wytłumaczyć. Nagłą zmianą mieszanki paliwowej ( w związku z zastosowaniem nowego napędu), czy może niesłychaną anomalią w atmosferze? Bez jaj kolego, to się kupy nie trzyma. Warto jeszcze zastanowić się, dlaczego tak w latach 90. usilnie zabiegano o udostępnienie wolnej przestrzeni powietrznej nad Europą (w tym Rosją), gdzie jeszcze dekadę wcześniej panował ostry rygor przepisów. Odpowiedz jest jedna. Przygotowano wytyczne do wprowadzenie nowego programu, który tym razem będzie mieć całkowicie GLOBALNY zasięg. Skutki tego w Europie zobaczyliśmy pod koniec owych lat a w Polsce w 2003 roku.
Warto pozaglądać chociażby tu:
http://aircrap.org/
" skąd tak drastycznie podwyższone normy w glebie chociażby samego aluminium?"
UsuńŹródła poproszę.
"niesłychaną anomalią w atmosferze?"
UsuńAtmosfera nie jest jednorodna, leciałeś kiedyś samolotem, obserwawałeś chmury z pułapu przelotowego? Wpadłeś kiedyś w turbulencje, w uskok wiatru?
Kolego, zaczynasz temat a nie zadałeś sobie nawet trudu zerknięcia na podstawowe rzeczy takie jak badania instytutu Carnicoma, dzięki któremu dowiedzieliśmy się o ile przekroczona jest norma aluminium w powietrzu (z ok 2-3 cząstek do prawie 40000 na milion) co poruszone jest również na tym filmie:
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=cxM2MQShOoE
Poczytaj sobie także o badaniach Sofii Smallstorm (linka Ci nie podam, bo zakładam że umiesz korzystać z wyszukiwarki). Dla ułatwienia podpowiem, że na YT też jest coś o tym.
A jeśli liczysz że przedstawie Ci oficjalny raport w tej sprawie naszych rodzimych naukowców to wybacz, ale...jesteś mocno śmieszny.
Samolotem zaś leciałem i wiem doskonale, jak wyglądają chmury piętra wysokiego (vide- cirrocumulus, cirrostratus) i widzę dobrze, jakie twory powstają po opryskach, które z tamtymi mają bardzo mało (lub nic) wspólnego. Zresztą to akurat doskonale widać z samej ziemi.
Czyli dane czerpiesz z Instytutu Youtube, tak myślałem... A te chemtrails to robią Jaszczury, Szaraki czy Żydzi, bo się pogubiłem?
UsuńObejrzyj film (ze zrozumieniem) i zobacz do jakich źródeł się odnosi. Wtedy możemy ewentualnie pogadać. W przeciwnym razie daruj sobie smętne uwagi, bo zaśmiecają to miejsce.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBarbaro, temu Panu już podziękowałem. Od jakiegoś czasu plącze się tu pokątnie i nawet nie zadaje sobie najmniejszego trudu, by jakoś merytorycznie podpiąć się pod dyskusję (o przygotowaniu się do takowej nawet nie wspomnę).
UsuńTakich podżegaczy i manipulantów mam już dość na codzień i nie zamierzam dawać im tutaj azylu. Już mu jakiś czas temu napisałem, że jeśli będzie rzucał dziwnymi uwagami i jedynie prosił o linki (a wujek google od czego?) to wyleci z hukiem. Lubię konstruktywną dyskusję i wymianę poglądów, dlatego np. doceniam wpisy Pana Roberta. Bo mimo tego że mamy nieco inne poglądy w pewnych kwestach, to widać, że każdy zadaje sobie nieco trudu by właściwie umotywować swoje stanowisko. A przy "twórczości" niejakiego Jana Krabata mamy tylko słowną przepychankę i ogólnikowe wypociny. A tego tutaj nie zamierzam tolerować.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBarbaro, niektórzy nawet jeśli potkną się o dowody i rozbiją szczękę, to i tak nie dotrze do nich prawdziwa istota problemu. Ale nic to...
UsuńPrzedstawiłem tu swój punkt widzenia, swoje wytyczne (które na szczęście nie są tylko moimi) i mam na ten temat też swoje zdanie. A czy ktoś to kupuje czy nie, to szczerze mówiąc mało mnie już obchodzi.
Każdy ma prawo ze swoich klocków zbudować to, co sobie zapragnie ;)
Pozdrawiam
@Barbara - poczytaj może to co zalinkowałem
OdpowiedzUsuńHmmm... - polecam http://wszechocean.blogspot.com/2013/12/problemy-swiatowej-pogody-haarp-i.html.
OdpowiedzUsuńA tak w kwestii formalnej, to już wiem, kto stoi za tą hecą z chemtrails i HAARP-em. Popatrzcie na to, co jecie, co pijecie i jak się zachowujecie. Zmieniliśmy styl życia po 1989 roku, a nade wszystko ilość i jakość zjadanej żywności. Jakiej żywności? - nafaszerowanej chemią i zawierającej "puste" kalorie - nawet te "zdrowe" warzywa i owoce pędzone nawozami sztucznymi i hormonami. Jesteśmy tym, co jemy i dlatego jak będziemy jedli te wszystkie (za przeproszeniem) fast-goowna faszerowane chemicznymi polepszaczami, barwnikami i konserwantami (E-ileś tam) i modyfikowaną genetycznie soją i innymi produktami GMO, to nasze organizmy też będą goowno warte i szybciej się zużyją z jedynym możliwym letalnym efektem. Za mało ruchu, za dużo stresu. Tysiące godzin przed TV, komputerem czy innym złodziejem czasu. Obłędny wyścig szczurów, w którym ludzie spalają się, jak słomki. Otłuszczone serca, otłuszczone wątroby, zwapniałe żyły... I ludzie umierają w wieku 50-60 lat. Ale żywnościowe lobby będzie nam opowiadało bajeczki i pokazywało wzruszajace i przekonujące filmiki na zasadzie "to nie my - to oni" - tak jak mityczni naziści - to nie Niemcy - to naziści. Tak samo tutaj - lepiej zwalić wszystko na chemtrails i HAARP, niż przyznać się, do produkowania trefnego żarcia. A dlaczego? A dlatego, że każda wpadka to są miliony złotych, dolarów czy euro - na tym polega kapitalizm - Panie i Panowie. A co do chemtrails, to popatrzcie, o ile wzrósł ruch lotniczy nad Europą? Wiecie o ile? O tysiące procent. I jedno w tym jest prawdą - samoloty nas trują - wszystkie: tlenkami węgla i azotu.
Trochę więcej realizmu i mniej populizmu...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję i wesołych Świąt!
Usuńmateriał do dalszej dyskusji:
OdpowiedzUsuńhttp://www.orlen.pl/PL/DlaBiznesu/Paliwa/Benzyny/Documents/Karta%20charakterystyki-Benzyny%20handlowe.pdf
http://www.orlen.pl/PL/DlaBiznesu/Paliwa-lotnicze/Documents/karta_charaktarystyki_jet_a1.pdf
nistety nie dotarałem do SDS paliw silników turbinowych.