środa, 14 maja 2014

Moto Weteran Bazar - edycja wiosenna



I doczekaliśmy się pierwszej w tym roku odsłony M.W.B. na miejscu najwłaściwszym. Stadion "Start" przez ostatni weekend niemalże pękał w szwach. Na wiosenne wydanie imprezy znów zjechała siła wystawców i kolekcjonerów z całej Polski, oraz goście z Niemiec, Holandii, Czech oraz Rosji. Jak zwykle nie brakowało interesujących eksponatów i wyjątkowych pojazdów. Było na czym zawiesić oko i w czym pogrzebać. Muszę przyznać że ta edycja okazała się dla mnie niezwykle owocna, bowiem od ładnych paru lat tak się nie obłowiłem ;) Nabyłem kilka interesujących rzeczy, za którymi zdzierałem podeszwy od dłuższego już czasu. Na tym też bowiem polega cały urok Moto Weteran Bazaru. Nigdy nie wiemy, jakie niespodzianki i skarby zastaniemy na miejscu. ;)

Trochę fotek:

 Od soboty rana, odwiedzających przybywało lawinowo

 Zapowiadano deszcze, więc wielu wystawców odpowiednio się zabezpieczyło. Jednak aura miło zaskoczyła

 Każdy skrawek terenu był wykorzystany niemalże w 100%

 "Motoweteranowski" klimat. Wszystko co możliwe- w jednym miejscu :)

 Militarny szpej...

 I oprzyrządowanie oraz wyposażenie z epoki

Niektóre sorty były mocno egzotyczne

Jedno ze stoisk, na którym wypatrzyłem coś dla siebie

Kolekcjonerzy szkieł i ceramiki też nie mogli narzekać

Ten ciekawy globus dotarł tu zza południowej granicy

I weź tu teraz znajdź coś dla siebie ;)

Piękny widok. Dzięki takim giełdom, można poczuć jeszcze prawdziwy klimat i zapach przeszłości

 Było też coś dla miłośników modelarstwa z czasów PRL

Angielskie klasyki

I taki oto przedstawiciel nowego trendu

 Dodge WC po kompletnej renowacji

 Rzut z boku...

 Oraz jego wnętrze

 Zabytkowe ciągniki - amerykański Allis Chalmers (po lewej) i kanadyjski Ferguson z lat 50.

 A ten wynalazek (Hanomag) dotarł tu (choć nie o własnych siłach) aż z wybrzeża

 Kolejny Dodge WC, czekający na lepsze czasy

 Buick LeSabre zwracał uwagę głównie gabarytami...

 I swoim nader obszernym wnętrzem

 Pięknie odrestaurowany Mercedes Benz 250 S z lat 60.

 VW TL 1600 z 1967r.

 Ford Taunus z lat 70.

 Dniepr MT11

 Kolejny Mercedes (model 300d) wzbudzający ogromne emocje

 Najmniejsze autko imprezy- Zastawa 750


I filmik:
 
   

5 komentarzy:

  1. Świetne zaopatrzenie, jest w czym wybierać :) Za to we Wrocławiu w tym czasie odbyły się dwie duże imprezy militarne: Rekon i Operacja Zachód. Zapraszam na moją relację: http://tropemzapomnianychmiejsc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna relacja Medart. Spokojnie mógłbyś pisać relacje dla Dolnośląskiego Podróżnika ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Ja też jakby nie patrzeć trochę za Dolnośląskiego podróżnika się uważam. ;) Chociażby z racji (sporadycznych niestety) wypadów. Ale sercem za to, jestem w tamtych rejonach na stałe. :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. I to mnie cieszy, Dolny Śląsk jest piękny :)

      Usuń