Korzystając dziś z chwili wolnego i faktu poprawy pogody, drapnąłem aparat i po południu wybrałem się na spacer do pobliskiego parku. A tam cóż...zima trzyma. Trzy stopnie na minusie, zimny, północny wiatr i atmosfera bardziej styczniowa niż ta, z połowy marca. Ale nic to. Jak to powiadają- co się odwlecze...:)
A póki co, zapraszam na typowo zimową galerię.
Oby jednak do wiosny... ;)
Oj tak... Wiosna sie spoznia...
OdpowiedzUsuńOby, oby! Ale póki co jeszcze trzeba niestety uzbroić się trochę w cierpliwość...
OdpowiedzUsuńŁadne światełko na zdjęciach :)
Zima trzyma... Ale podobno już w next week wiosna (taka prawdziwa, a nie tylko kalendarzowa). :-)
OdpowiedzUsuń