niedziela, 6 grudnia 2015

Góry Stołowe 2014


Część 6- Brzozowie- Vrbiny (Česká Čermná)- Grupa warowna "Dobrošov"

Tego dnia odbyliśmy niedaleką wycieczkę za naszą południową granicę. Celem był rejon czechosłowackich umocnień z lat 30. ulokowanych w pobliżu miejscowości Dobrošov. Tym samym "wdepnęliśmy" chwilowo na malowniczy teren Wzgórz Lewińskich i Gór Orlickich, gdzie nie tylko pospacerowaliśmy miłymi leśnymi duktami, ale też dane nam było odwiedzić kilka miejsc interesujących widokowo.
Z Kudowy skierowaliśmy się na południe, by obrzeżami osiedla Zakrze dojść do Zielonej Doliny, gdzie znajduje się Źródło Maryi- urokliwe choć nieco zapomniane miejsce pielgrzymkowe z kaplicą Matki Boskiej Bolesnej z roku 1887. Następnie bezleśnymi stokami wzniesienia Brzezie (z ładnymi widokami na Góry Stołowe), dotarliśmy do wsi Brzozowie (Brzozowice). Dziś jest ona częścią Kudowy, choć wzmiankowana była już w 1400r. Znajduje się tu ciekawy kościół śś.Piotra i Pawła z 1730r. przebudowany w połowie XIXw. z klasycystyczną plebanią, oraz kilka domów z końca XIXw. Wieś jest położona na dnie dolinki i otoczona ze wszystkich stron zalesionymi wzgórzami, dzięki czemu stanowi niezwykle malowniczą ostoję cywilizacji na tym terenie. Gdyby nie asfaltowa droga biegnąca przez Brzozowie, można by sądzić że ten niewielki przysiółek położony jest niemalże na końcu świata :)

Niedaleko za ostatnimi budynkami wsi znajduje się przejście graniczne, za którym osiągamy pierwsze zabudowania czeskiej wsi Vrbiny, będącej z kolei częścią większej Českej Čermnej. My jednak nie idziemy w jej stronę, a odbijamy na zachód, gdzie szlakiem żółtym zaczynamy wędrówkę po wzgórzach położonych na wschód od wsi Dobrošov. Niewymagający i ładnie wytyczony przez lasy szlak, wkrótce doprowadza nas do drogi asfaltowej, za którą rozpoczynamy ostatnie podejście pod wzgórze Dobrošov (624m.n.p.m.), na którym ulokowane są obiekty fortyfikacyjne grupy warownej.

Artyleryjska grupa warowna Dobrošov, została wybudowana w latach 1935-38, na wzgórzach położonych nad miastem Nachod. Jej położenie w takim miejscu gwarantowało skuteczny ogień artyleryjski, który swym zasięgiem obejmować miał rozległy obszar podnóża Gór Orlickich, aż do strefy Gór Jastrzębich (Jestrebi hory). Całość oczywiście była częścią olbrzymiego przedsięwzięcia fortyfikacyjnego (tzw. Československé opevnění), mającego zabezpieczyć Czechosłowację przed potencjalną agresją państw sąsiednich (głownie Niemiec). Więcej na ten temat:
Czechosłowackie fortyfikacje z lat 1935-1938 

Głównym elementem grupy był duży bunkier artyleryjski N-S75 "Zelený", z trzema kazamatami, w których miały być zainstalowane haubice 100mm. Jednak do czasu opuszczenia obiektów w roku 1938, nie zdołano zakończyć wszystkich prac. Oprócz N-S75, grupę warowną tworzyły jeszcze dwa obiekty: duże bunkry piechoty N-S72 "Mustek", oraz N-S73 "Jerab", które miały być wyposażone w broń maszynową i działa p-panc.47mm. Wszystkie umocnienia twierdzy miały być połączone podziemnymi korytarzami, ponadto znajdować miały się tam magazyny amunicyjne, koszary i pomieszczenia socjalne dla żołnierzy obsługi.
W planach grupa miała liczyć jeszcze przynajmniej cztery obiekty: N-S74 "Maliňák"(bunkier z obrotową wieżą), N-S76 "Amerika"(bliźniaczy bunkier N-S75 "Zelený"), oraz N-S77 "Kaplička" i N-S77a "Portal"(będące obiektami wsparcia). Tych zespołów fortyfikacyjnych jednak już nie ukończono.
Po zajęciu przez Niemców terenów Sudetów, umocnień grupy warownej Dobrošov nie rozbudowywano. Natomiast część obiektów (np.N-S72 "Mustek"), wykorzystano do przeprowadzenia zaawansowanych testów artyleryjskich (czego ślady widoczne są do dziś).
Obecnie grupę warowną zwiedzamy poprzez udostępniony schron artyleryjski N-S75 "Zelený", w którym to obejrzeć można ciekawą ekspozycję poświęconą historii obiektu, po czym podziemnymi korytarzami przemieszczamy się do koszar i obiektu N-S72 "Mustek", którym z powrotem wychodzimy na powierzchnię. Sporadycznie otwierany jest także schron N-S73 "Jerab", głównie podczas świąt i uroczystości państwowych.

Czy warto odwiedzić ów kompleks? Jak najbardziej! I nie piszę tego akurat z perspektywy maniaka ogólnomilitarnych klimatów. Po prostu jest to ciekawa historycznie, ładnie położona grupa obiektów, w niedalekim sąsiedztwie Kudowy- Zdrój, gdzie dotrzeć można bez problemu będąc również zmotoryzowanym. Przy zwiedzaniu trasy turystycznej nie przeszkadza brak znajomości czeskiego, jako że każdy (chyba) cudzoziemiec przy zakupie biletów, dostaje do ręki niewielką broszurkę informacyjną. Przynajmniej na tyle wystarczającą, by pokapować gdzie się znajduje ;) 

Po zaliczeniu wymienionej wcześniej trasy turystycznej, pokręciliśmy się jeszcze trochę przy obiekcie N-S73 "Jerab", a ponieważ widoczność nieco siadła, zrezygnowaliśmy już z planowanego wcześniej odwiedzenia schroniska Jiráskova chata, i po mału ruszyliśmy w drogę powrotną. A że w tę stronę bardzo nam ona przypadła do gustu, zatem postanowiliśmy wrócić do Kudowy niemalże...po swoich śladach ;)

Stawy w okolicy Kudowy-Zdrój Zakrze

Widoki na Góry Stołowe i Wzgórza Lewińskie z Obniżenia Kudowy

Widoki na wzgórza w okolicy Hronova

Idziemy trochę skrajem lasu...

trochę polami...

a później już samym lasem

W końcu docieramy do Źródła Maryi, w Zielonej Dolinie...

Źródełko jest niepozorne

Kaplica Matki Boskiej Bolesnej

Niebawem opuszczamy las...

by na stokach wzgórza Brzezie podziwiać nie tylko bydło rogate, ale też ładne widoki na grzbiet Gór Stołowych

Przy niewielkim zoomie, wypatrzeć można też Grodczyn i charakterystyczny stożek Gomoły

I trochę szersza perspektywa. Na dole po lewej, zabudowania Kudowy-Zdrój

Krzyż przy dawnej drodze do wsi

Zejście do wsi Brzozowie

Leży ona w niewielkiej kotlince, otoczonej bardzo malowniczymi wzgórzami

Po drodze mijamy sporo starych gospodarstw, choć widać też kilka nowo pobudowanych domów

Główna droga we wsi

Kierujemy się na południe

Piaskowcowa kolumna i krzyż przed kościołem...

i sam kościół śś. Piotra i Pawła z 1730r.,otoczony murem z bramną dzwonnicą

Wkrótce przekraczamy granicę...

wchodząc na ładny leśny dukt...

gdzie najpierw dominują drzewa liściaste...

a później skupiska modrzewi oraz świerków 

Słoneczna aura...

tylko uwydatnia piękno jesieni

Paśnik ze świetlną iluminacją w tle :)

 Na końcowym odcinku nieco podchodzimy...

i osiągamy drogę asfaltową, za którą pojawiają się pierwsze tablice informacyjne

Pokonujemy ostatnie zbocze...

i niebawem możemy cieszyć oczy rozległymi widokami

Po lewej stronie, wyłania się z lasu N-S72 "Mustek"

Z przeciwnej natomiast, widać z oddali między drzewami szare cielsko N-S73 "Jerab"

Po pewnym czasie dochodzimy do bunkra "Zeleny", spod którego ładnie widać pierwsze zabudowania wsi

N-S75 "Zeleny" z jednej...

oraz z drugiej strony. Widać zasłonięte stanowiska artyleryjskie

I jeszcze jeden rzut oka na N-S75 "Zeleny". Na jego dachu przykład maskowania ziemnego

N-S72 "Mustek", będący bunkrem dowodzenia...

i jego południowa ściana, gdzie Niemcy dokonywali testów artyleryjskich

Ta zakratowana jama to nie drzwi, a właśnie "pamiątka" po ostrzale

Ładnie zachowana wnęka strzelnicy z profilem antyrykoszetowym

Widok z dachu bunkra "Mustek" na Góry Orlickie

Dach obiektu

Zbliżenie na budynek schroniska Jiráskova chata

Widok na Nachod i majaczące na ostatnim planie Karkonosze

Widok na Góry Stołowe

"Mustek" od strony wschodniej

Ekspozycja zapór przeciwczołgowych przed bunkrem "Zeleny"

A tu już wnętrze bunkra i fragment innej ekspozycji, we wnętrzu przedziału bojowego
   
Replika jednej z haubic 100mm vz30., które to miały być najsilniejszym uzbrojeniem kompleksu  

Częściowo zalany fragment bunkra

Część pomieszczeń

Wkrótce dochodzimy do klatki schodowej...

którą podążamy w dół

Najniższa kondygnacja podziemi. Tu ulokowane były magazyny i pomieszczenia dla załogi

Korytarze

Ekspozycja w jednym z większych pomieszczeń

Fragmenty infrastruktury pochodzącej z innych obiektów

W jednym z korytarzy

Ekspozycja poświęcona czechosłowackiej broni artyleryjskiej i strzeleckiej

Niektórzy mogą tu poczuć lekką klaustrofobię ;)

Idziemy w stronę bunkra dowodzenia "Mustek"

Część odnóg jest w stanie surowym

Dwa wagoniki. Nie mam pojęcia czy oryginalne

Kolejna hala, do której dochodzi korytarz typowo transportowy

Jedna z największych hal...

i korytarz transportowy

Bo bokach natrafiamy na kilka niedokończonych fragmentów podziemi

Tu widać różnicę

Podziemia nieudostępnione, można zobaczyć na nielicznych fotografiach

Dochodzimy do kolejnej klatki schodowej...

którą przedostajemy się do korytarzy obiektu "Mustek"

Jedno z pomieszczeń bunkra dowodzenia

Kolejna dziura, zapewne również efekt ostrzału

I jeszcze jedno pomieszczenie...

w którym prezentowane są zdjęcia z początku funkcjonowania obiektów

Odwiedzamy też małą ekspozycję przy kasie...

gdzie zaprezentowano armię czechosłowacką w miniaturze...

ale też trochę umundurowania oraz wyposażenia w prawdziwej skali

A tu ciekawa makieta obiektów grupy warownej, wraz z wytyczeniem obiektów podziemnych

Na deser zostawiamy sobie bunkier piechoty N-S73 "Jerab". To jedyny obiekt kompleksu, który został zmobilizowany we wrześniu 1938r.

Jest ulokowany nieco dalej od pozostałych

Zabetonowane stanowiska strzelnicze...

położone nad fragmentem suchej fosy. Pod nimi widać otwory na zrzutnie granatów

Przed bunkrem

I ujęcie z nieco innej strony

Widoki sprzed obiektu "Jerab"

c.d.

Pora wracać...
 

c.d.n.
    

    

       
      

5 komentarzy:

  1. W tych bunkrach jeszcze nie byłem,a mam tak blisko.

    www.youtube.com/watch?v=fgwmdZ8TYQ8

    Najnowsze zdjęcia Plutona i jego księżyców:
    www.nasa.gov/mission_pages/newhorizons/images/index.html
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok.3 mln.Jankesów przygotowuje się do apokalipsy.
      Powstał cały przemysł dla zaspokojenia pragnień bogaczy aby mogli przeżyć wielką katastrofę.
      www.terravivos.com
      Jak dotąd istnieją dwie takie instalacje"Vivo Bunker":jeden w stanie Indiana,druga jest do sprzedania w Niemczech,w Turyngii Rothstein i nosi nazwę"Europe One".
      Do sprzedania jest także największy luksusowy bunkier w Republice Czeskiej.Zbudowany w okolicach Pragi w 1984 roku.Bunkier nosi nazwę"Oppidum",jego powierzchnia mieszkalna wynosi 7200m2.

      vimeo.com/55073825
      :)

      Usuń
    2. Słuchaj, rad jestem że wrzucasz tu te ciekawe skądinąd newsy, ale wydaje mi się że na tym blogu znajdują się bardziej odpowiednie ku temu wpisy.
      Na przykład:
      http://medartzasada.blogspot.com/2013/10/cos-sie-szykuje-czy-moze-po-raz-kolejny.html

      Usuń
  2. Imponujący pomnik marnotrawstwa, ileż pięknych mieszkań można było zbudować z tych ton betonu? Może gdyby co biedniejsi ludzie w nich zamieszkali, to z braku powodów do niezadowolenia nie poparliby radykalnych partii i nie doszłoby do II wojny?
    Dzisiejszy świat chyba nie odrobił tej lekcji i mam wrażenie, że znów konflikt światowy wisi na włosku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiem przypuszczać, że owe obiekty na tle czasów w których powstawały są i tak przykładem pewnego utylitaryzmu względem tego, co mamy i robimy obecnie. Wszak wtedy do spraw obronności państw, przywiązywano chociaż znaczenie mające odbicie w czymś namacalnym. Dziś nie tylko w tej kwestii, ale i setek innych, jedyne co udaje nam się sprawnie wytworzyć to... złudzenia.

      Oczywiście patrzące z szerszej perspektywy jest to marnotrawstwo, ale jak już dawno powiedział chociażby Terence McKenna: "kultura nie jest Twoim przyjacielem". Zatem w tej cywilizacji nikt nie tworzy i nie produkuje dla wygody, bezpieczeństwa czy rozwoju człowieka. Założenia są całkiem odwrotne i widać to na każdym kroku od bardzo dawna.

      Usuń